Pisząc wcześniejsze kosmiczne wpisy, obiecywałam że w końcu pojawi się też taki o książkach. Książki stanowią w naszym domu ważny element pozyskiwania wiedzy, nic więc dziwnego, że gdy Tusiek zaczął interesować się tym tematem natychmiast zaczęłam wyszukiwać odpowiednie pozycje. I święta naiwności, myślałam że dla dzieci książki o kosmosie to tylko kilka pozycji :). Baza książek Zgromadziliśmy już niezły stos, część jest oczywiście z biblioteki (polecam takie rozwiązanie), jednak to jest tylko część tego, co…
Temat dinozaurów chwilowo za nami (podobno jeszcze wróci), teraz na topie jest u nas kosmos. Dużo czytamy na ten temat, a mąż z tej okazji zbudował z kartonu rakietę. Wielkie pudło trochę zagraca przestrzeń (oczywiście tylko według mnie), jednak zabawa jest przednia. Co jakiś czas jestem przynaglana, żebym robiła za Houston i przeprowadzała procedurę odliczania. Ja temat wykorzystuję do przemycania innych rzeczy np. sylabek, układania sekwencji, rysowania torów rakiet itp. Takie podejście zdecydowanie…
W pedagogice Montessori pierwszym elementem rozpoczynającym naukę czytania są gry wzbogacające słownictwo. Jedną z nich jest gra w przeciwieństwa. Jest to element, który pozwala dziecku poznać nowe słowa oraz powiązać je z innymi. Chodzi mi o to, że nauka w parze jest łatwiejsza. Poznaje się równocześnie dwa słowa, które są ze sobą związane, a dodatkowo kojarzone z obrazem (w postaci karty). Nie przez przypadek wiele książeczek dla maluchów jest skonstruowanych właśnie w ten sposób. Sposób prezentacji Prosimy…
Ten kto śledzi już bloga od pewnego czasu, wie że jestem zwolenniczką uczenia czytania poprzez sylaby. Jakoś od pierwszego momentu mnie przekonało to, że właściwie nie jesteśmy w stanie wymówić spółgłosek w całkowitej izolacji, zawsze przy wymawianiu nam się jakaś samogłoska przyklei. Zaczęłam od kupienia serii logopedycznej “Kocham czytać” i co jakiś czas przygotowuje synowi dodatkowe pomoce w tym temacie. Czasem jest chęć z jego strony do pracy nad tym, czasem jednak kompletnie…
Postanowiłam w tym roku zrobić dla syna kalendarz adwentowy. Ponieważ odstraszają mnie gotowe wyroby czekoladowe, zaczęłam kombinować. I tym sposobem wpadła mi w oko taka oto inspiracja – na blogu Decoratrix, znalazłam fajny sposób na wykorzystanie pojemników z jajek niespodzianek. A co mają do tego życzenia świąteczne? Otóż pojemniczki zawierają różności: trochę małych gadżetów, parę słodyczy, ale głównie są to polecenia. Jednym z nich jest nauczyć się życzeń w innym języku. Mojego 3…
Przykręcanie śrub, czy nakręcanie nakrętek to aktywności, do których dzieci bardzo się garną. Zwłaszcza mali chłopcy, obserwując swoich ojców próbują naśladować wykonywane przez nich prace. Chodź nie wykluczam takiej aktywności dla dziewczynek, sama pamiętam z dzieciństwa, że uwielbiałam spędzać czas z tatą w warsztacie stolarskim lub pomagać mu przy naprawie samochodu. Śruby można kupić w różnych rozmiarach i kształtach, co czyni tę aktywność jeszcze bardziej atrakcyjną. Z racji, że mój syn jest chwilowo na etapie budowniczego,…
W życiu mojego 3-letniego syna, był już okres fascynacji instrumentami muzycznymi, strażakami i maszynami budowlanymi. Każdy z tych okresów fascynacji był uzupełniany odpowiednimi książkami. Obecnie przechodzimy okres zainteresowania dinozaurami i rycerstwem. W związku z czym chciałam pokazać książki właśnie na ten ostatni temat. Oprócz samych książek, chciałam także pokazać, jak przy niewielkim nakładzie środków i trochę większym wysiłku można stworzyć strój, który sprawi, że nasz mały rycerz będzie świetnie się bawił.…
Mój syn jest obecnie na etapie zainteresowania różnymi aspektami budowlanymi, stąd też pomysł, że stworze mu sensoryczny plac budowy. Równocześnie chciałam upiec dwie pieczenie tj. stworzyć fajną zabawkę i jednocześnie dać mu możliwość zabawy w materiale sensorycznym. słów kilka o Akcesoriach Zainteresowanie tematem pojawił się jakiś czas temu, gdy Tusiek po oglądaniu bajek z Bobem budowniczym zamarzył o kasku, pasie na narzędzia i pudełku na kanapki. Najłatwiej było znaleźć pudełko śniadaniowe, ponieważ wraz z wrześniowym…
Sierpień to jeden z moich ulubieńszych miesięcy, zwłaszcza dziś, gdy piszę ten wpis. Za oknem piękny błękit, a zieleń stanowi cudny gąszcz, chociaż już zaczyna żółknąć i przypominać o jesieni. Sierpień to też obfitość owoców i warzyw. Uwielbiam w sierpniu wyprawy na plac targowy, gdzie człowiek może rozkoszować się darami natury. W taki dni chce się robić coś dla dziecka i z dzieckiem.Na naszych półkach, będzie więc w tym miesiącu, trochę kolorów lata, trochę zabaw z lodem, a także…
Lipiec to taki moment, kiedy zaczynamy już trochę żyć wakacjami, które u nas wypadają koniec lipca, początek sierpnia. W tym roku termin jest podyktowany głównie chęcią wyjechania z Krakowa na czas Światowych Dni Młodzieży. Jedziemy w okolice Opola, więc bardzo liczę, na to że uda nam się odwiedzić JuraPark w Krasiejowie. Na informację trafiłam przypadkiem dzięki ed-Montessori, która się pochwaliła zdjęciami na Facebook-u. Będzie więc to zapewne element naszej sierpniowej półki. Mamy też w planach odwiedzenie ZOO…
Czerwiec 2016 w Krakowie mija pod znakiem upałów, przynajmniej tak czuję ostatnie dni, po południu gdy jestem zmuszona wyjść z domu mam kłopoty z oddychaniem. Na szczęście w domu udaje mi się póki co utrzymywać znośną temperaturę, bo w innym przypadku chyba bym nie była w stanie myśleć. Myśli moje krążą teraz głównie wokół sklepu, więc w tym miesiącu na półkach średnio z nowościami. Umiejętności praktyczne U mojego synka z ubieraniem się nie jest źle, opanował zakładanie majtek, spodni oraz zakładania i zapinania butów…