Postanowiliśmy zrobić pudełko z materiałami dla naszego dziecka. W tym celu musieliśmy niestety kupić materiały, co sprawiło, że zabawka nie wyszła taka tania, ale jeżeli ktoś posiada skrawki materiałów, to ma problem z głowy.
Jak wykonać pudełko z materiałami?
Kupiliśmy pięć różnych wzorów (tzw. tłustych ćwiartek), ale myślimy, że w tym temacie można być całkowicie swobodnym. Staraliśmy się jednak wybrać jeden rodzaj tkaniny (w tym przypadku bawełna), bo nie wiedzieliśmy, czy inne grubości nie utrudniałyby wyjmowania z pudełka.
Zdobycie pudełka też nie było proste. Odwiedziliśmy kilka sklepów pod tym kątem, niestety pudełko na chusteczki (dla niemowląt) udało nam się znaleźć dopiero na znanym portalu aukcyjnym. Nie był to też najlepszy wybór, bo pudełko nie posiada przy otworze przytrzymujących ząbków, co powoduje, że czasami materiał wpada do środka.
Napisy producenta, też nie okazały się naklejkami, tylko są nadrukowane na pudełko, co trochę wpływa na estetykę (przynajmniej w naszym odczuciu). Gdy już mamy pudełko i materiały, wystarczy wyciąć odpowiedniej wielkości kwadraty (ewentualnie je obrębić, aby się nie snuły), ułożyć (tak jak chusteczki w pudełku, żeby wyciągnięcie jednej, powodowało wysunięcie się następnej itd.) i dać dziecku. Dziecko bardzo szybko uczy się o co chodzi i w błyskawicznym tempie wyciąga materiał (trochę dłużej trwa jego układanie…).
Zabawka pozwala trenować odpowiedni chwyt, można ją również wykorzystać do nauki kolorów, a później liczb, alfabetu itp. (poprzez naszycie odpowiednich aplikacji), a przy tym jest stosunkowo łatwa w wykonaniu. Pozwala też na poznawanie różnorodnych faktur.
Pomysł zaczerpnięty z: A Spotted Pony.
Tutaj można znaleźć podobny pomysł, tylko z innym rodzajem pudełka: The Novice Home.