Październik 2015 – Nasze Domowe Montessori

Postanowiłam stworzyć nowy cykl wpisów, który pokazywałby, w jaki sposób wygląda edukacja i zabawa Tuśka. W ten sposób powstał pomysł na stworzenie półki Montessori. Nie wiem jeszcze z jaką częstotliwością będzie pojawiał się ten cykl, na razie planuję, że będzie to co miesiąc, a jak wyjdzie – zobaczymy. Mam nadzieję, że to też mnie trochę zmobilizuje do systematycznej pracy i uzupełniania półek.

Niestety nasze mieszkanie z gumy nie jest, więc ciągle borykałam się z brakiem miejsca na zabawki i mimo prób ograniczenia ilości wyłożonych rzeczy, ciągle panował bałagan. Rozpoczęłam więc od tego, że zrobiłam całkowitą rewolucję na półkach. 2 poziomy regałów przeznaczyłam na rzeczy powiązane z Montessori.

Półki Montessori
Regał z pomocami Montessori

Moim celem było stworzenie miejsc na poszczególne działy. W ten oto sposób patrząc od dołu, od prawej mamy:

umiejętności praktyczne
  • przesypywanie fasoli przy pomocy nabieraka szczypcowego
nauki przyrodnicze
  • dopasowanie figurek zwierząt do kart (na razie są to zwierzęta domowe/ hodowlane)

 

sztuka
  • muzyka, ponieważ trwa u Tuśka nieustająca fascynacja instrumentami
edukacja językowa
  • segregator z językiem angielskim (materiały ze żłobka) i taca z 2 pierwszymi książkami Cieszyńskiej oraz dodatkowe zabawy (strażacy, motylki)
matematyka
  • kolorowe schody, na razie cieszą się one średnim zainteresowaniem, więc chyba mnie czeka jakaś praca w tym temacie
sensoryka
  • 4 bloki cylindrów

Regał został uzupełniony książkami typu encyklopedycznego, czyli np. serie „Obrazki dla maluchów”, czy „Świat w obrazkach”. Narożna półka to miejsce na gry i układanki.

Na przeciwległej ścianie pokoju postanowiłam umieścić kącik plastyczny (środkowa półka), który zawiera kredki, farby, ciastolinę, flamastry itd. Na tej półce znalazły się pozostałe książki (nie wszystkie, bo te są rozstawione jeszcze w kilku miejscach). Najniższa półka ma być przeznaczona na pozostałe zabawki, obecnie z najnowszą fascynacją została zmieniona w garaż.

Przestrzeń między tymi dwoma przeciwległymi regałami zajmowana jest przez pudła z klockami lego. Tak to obecnie wygląda. Z czasem chciałabym pokazywać w cyklu tylko pierwszy regał i zmieniające się na nim pomoce.

Po powrocie ze żłobka, Tusiek natychmiast rzucił się do pracy. Rozpoczął od zwierząt.

Dopasowywanie figurek zwierząt do kart
Dopasowywanie figurek zwierząt do kart

Patrząc na zdjęcia, to widzę, że mnie czeka na pewno kupienie większego dywanika do pracy na podłodze. Jak ktoś ma namiary, na coś sprawdzonego, to proszę o informację w komentarzu.

Po kilku dniach od tej rewolucji stwierdzam, że dobry efekt przynosi pilnowanie sprzątania pomocy po zakończonej pracy. Oczywiście na razie więcej w tym jest mojego wysiłku, ale czasami widzę efekty i mam nadzieję, że w tym wytrwamy.

W kolejnych dniach udało mi się zrobić kilka zdjęć z tego, jak Tusiek pracował. Nie udało mi się złapać każdej aktywności. Możliwe, że dodatkowe zdjęcia pojawią się później.


logo-stopka


logo-stopkaZapisz

Zapisz

Zapisz

Zapisz

4 komentarze

Zostaw Komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *