
Układ słoneczny
Przejrzałam kilkadziesiąt (!) blogów w poszukiwaniu sposobów na naukę układu słonecznego i okazuje się, że ile osób, tyle pomysłów! Zacznę od tego, że przejrzałam moją montessorańską „encyklopedię” pomocową, czyli katalog firmy Nienhuis. W dziale „cosmic education” jest on zadziwiająco ubogi: tellurium, mapa nieba (podpisywanie gwiazdozbiorów), karty trójdzielne – planety, czarna wstęga, miniaturki dinozaurów, linia czasu…